Wielton - atak najlepszą obroną

- To był najtrudniejszy rok w naszej historii, ale i dla innych producentów naczep. Dwa poprzednie lata boomu w zakupach środków transportu wywołały nieprawdopodobnie duży przerost mocy produkcyjnych zakładów w stosunku do aktualnego popytu. Trzeba było coś z tym zrobić i znaleźć jakiś sensowny pomysł na prowadzenie biznesu. Doszliśmy do wniosku, że najlepszym sposobem na przetrwanie trudnych chwil będzie zwiększenie udziału w polskim rynku, co udało się wcielić w życie - powiedział na niedawnym spotkaniu z dziennikarzami Włodzimierz Masłowski, prezes zarządu Wieltonu.

Sprzedaż i serwis
Odpowiedzią firmy na niekorzystną sytuację była rozbudowa i wzmocnienie sieci handlowej w Polsce, zatrudnienie nowych przedstawicieli w terenie. Firma ma obecnie w każdym województwie swoich przedstawicieli handlowych zajmujących się sprzedażą naczep i przyczep. W kraju działa też trzech managerów ds. produktów specjalnych. Wzmocniono także o 5 nowych punktów polską sieć serwisową, która dziś składa się z 32 autoryzowanych placówek. Zarząd planuje w najbliższych miesiącach weryfikację krajowej sieci i eliminację z niej najsłabszych ogniw. Dobrze przyjęte przez klientów zostało wprowadzenie do oferty pomocy świadczonej przez własny pojazd serwisowy oraz całodobowej opieki technicznej assistance.

Wsparciem sprzedaży zajęła się od kwietnia br. nowa instytucja Wielton Finance, którego operatorem jest firma VB Leasing Polska. Ten wspólny projekt umożliwia klientom zainteresowanym kupnem wyrobów marki Wielton uzyskanie konkurencyjnych warunków finansowania. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę - udział Wielton Finanse w finansowaniu zakupów produktów osiągnął ostatnio 47%, co jest wynikiem ok. 30% lepszym od tego, który odnotował VB Leasing Polska w ubiegłym roku.

Powiększył się kawałek rynkowego tortu w Polsce. Ustalony na podstawie rejestracji nowych pojazdów w okresie od stycznia do października 2009 r., a więc dający najbardziej wiarygodny wynik, udział w rynku Wieltonu wynosi 22,9%. W poprzednim roku był ponad dwukrotnie niższy - 10,5%. W sprzedaży naczep-wywrotek Wielton jest niekwestionowanym liderem rynku z udziałem 36,1% i druzgocącą przewagą nad resztą stawki.

Nowe produkty
Rok 2009, chociaż kryzysowy, zapisze się w dziejach firmy wprowadzeniem do oferty kilku ciekawych nowości. Jedną z nich jest naczepa kurtynowa Long Max o długości 14,920 m, a więc przedłużona o 1300 mm w porównaniu ze standardową. Zysk dla użytkownika wynosi 9 m3 przestrzeni ładunkowej (objętość całkowita 100 m3), w której można umieścić 3 europalety więcej osiągając poziom 37 sztuk. Naczepa ma masę własną ok. 7 ton. W standardowym wyposażeniu są uchwyty do mocowania ładunku, a w opcjonalnym system Safety Lock. Wielton i Kögel otrzymali zgodę na odstępstwo od warunków homologacji. Każdy z nich może wyprodukować po 150 egzemplarzy przedłużonych naczep, które są oferowane na naszym rynku w wolnej sprzedaży. Wielton znalazł nabywcę na ten typ pojazd w postaci firmy Pro Logistik specjalizującej się w transporcie dla potrzeb rynku motoryzacyjnego.

Tegoroczną nowością jest również naczepa kurtynowa z systemem rozsuwania tylnego portalu, który kapitalnie ułatwia za- i rozładunek niektórych towarów, w tym przypadku sprzętu AGD. Po ręcznym rozsunięciu tylnych słupków za pomocą mechanizmu zębatkowego można zwiększyć ich rozstaw do szerokości 3480 mm, a więc o metr. Taka operacja umożliwia wjazd do ładowni wózka z urządzeniem chwytającym kartony ze sprzętem. W pierwszej fazie produkcji w celu rozstawienia tylnych słupków konieczne było zsunięcie dachu, a w nowej wersji czynność ta nie jest już wymagana, co chwalą sobie kierowcy. Naczepa nie mająca odpowiednika na rynku polskim powstała na zamówienie firmy Link.

Kolejną ciekawą nowością jest wzmocniona naczepa wywrotka stalowa o DMC 45 ton, wykonana dla rosyjskiej firmy SibUgol, specjalizującej się w transporcie węgla. Na razie odbiorcy ze wschodu dostarczono 20 sztuk. Skrzynia wywrotki jest lekka - ściany wykonano ze stali Docol o grubości zaledwie 2 mm. Zastosowano trzy 9-tonowe osie, a nacisk na siodło ciągnika wynosi 18 ton.

W ofercie pojawiła się też naczepa wywrotka aluminiowa NW 33 w wersji Light o kubaturze 33 m3 i masie własnej 5600 kg. W porównaniu z poprzedniczką masę pojazdu udało się zredukować bez osłabienia konstrukcji o 550 kg m.in. poprzez zastosowanie zamiast prostej, specjalnie ukształtowanej ramy, ze zwężeniem w przedniej części, oraz wprowadzeniu zmian konstrukcyjnych skrzyni ładunkowej.

Na pochylonej o kąt 20 st. ścianie przedniej wywrotki (w poprzednim modelu była prosta) pojawił się lżejszy o 100 kg siłownik wywrotu z górnym mocowaniem, co korzystnie wpłynęło na stabilność pojazdu podczas "kiprowania" na nierównym terenie. Znajdujący się tutaj podest roboczy przykręcony jest do podwozia, a nie jak w poprzednim modelu do ściany, co zwiększa jego trwałość. Pochylona jest również tylna klapa wywrotki, wykonana z jednego arkusza blachy o grubości 5 mm. Też jest lżejsza, choć ma wzmocnione obrzeża. Naciągi plandeki umieszczono na dole, co sprawia, że w celu wykonania tej czynności nie trzeba się wspinać.

W gamie naczep pojawiła się też nowość w postaci wywrotki stalowej do przewozu złomu o pojemności skrzyni 45 m3 i masie własnej 8880 kg. Do wykonania podłogi i ścian bocznych użyto wysoko wytrzymałej stali Hardox o grubości 4 mm (dostępna jest też wersja Strong z 5-milimetrową podłogą). Ściany wykonane są z jednego arkusza blachy, co wyeliminowało wewnętrzne spawy. Symetryczne drzwi tylne mają specjalne zabezpieczenie, co zwiększa bezpieczeństwo użytkowania chroniąc przed nagłym otwarciem wywołanym naciskiem ładunku.

Jeszcze jedną tegoroczną nowością Wieltonu jest przyczepa pod kontenery rolkowe, którą zaoferowano odbiorcom z sektora komunalnego po zaprzestaniu produkcji przez Polkon z Trzcianki.