Mercedes Atego: Truck of the year 1999

Atego chcę...

Średnia ciężarówka Mercedesa - Atego - została przez jurorów prestiżowego konkursu Truck of the Year wybrana Ciężarówką Roku 1999. Naszym zdaniem, tytuł ten należy się temu autu nie tylko za interesujące każdego właściciela firmy niskie koszty eksploatacji i duże możliwości przewozowe, ale przede wszystkim za zadbanie o warunki pracy kierowcy - człowieka, dla którego ciężarówka jest niemal drugim domem.

Mercedesy Atego to cały typoszereg lekkich samochodów ciężarowych przeznaczonych głównie do transportu dystrybucyjnego, o dopuszczalnym ciężarze całkowitym od 6,5 do 15 ton i ładowności od 3225 kg do 18500 kg. Oferowane są również jako ciągniki siodłowe o ciężarze całkowitym do 36 ton. Jest to całkowicie nowa generacja ciężarówek stuttgarckiego producenta. Kolejne wersje wprowadzane są na rynek sukcesywnie od wiosny 1998 roku. Rodzina tych pojazdów obejmuje 25 typów podstawowych, sześć klas mocy oraz cztery warianty kabiny kierowcy.

Najcieplejsze opinie Mercedesy Atego zebrały od jurorów za przestronną, wygodną i bezpieczną kabinę kierowcy. Już podczas zajmowania miejsca za kierownicą czeka nas miłe zaskoczenie - drzwi otwierają się pod kątem 95 stopni - tak szeroko, jak w żadnym innym samochodzie ciężarowym tego typu. Rurowych uchwytów po obu stronach wejścia także nie trzeba długo szukać. Na dbałość o kierowcę wskazuje również nisko usytuowany, duży stopień wejściowy. Żeby się na niego wspiąć nie trzeba podnosić nogi wyżej niż na wysokość kolana. Doceni to z pewnością każdy człowiek, który kilkadziesiąt razy w ciągu dnia musi do kabiny wsiadać i wysiadać. W wersjach do 10,5 tony stopień jest tylko jeden, w cięższych autach, wyposażonych w większe ogumienie, takie stopnie są dwa.

Kabiny w Atego są o 25 proc. większe niż w poprzednim modelu LK. Przy długości 1,65 m i szerokości 2,30 m (standardowa kabina typu S), oferują wewnątrz o wiele więcej miejsca niż przewidują normy europejskie dla takich samochodów. Wysokość wnętrza wynosi w nich 1,52 m, a szerokość równe 2 m. Oprócz niej dostępne są także większe kabiny, przeznaczone do transportu międzymiastowego, a nawet międzynarodowego - typu S z przesuniętą do tyłu ścianką (dł. 1,83 m), typu L - sypialna z leżanką (dł. 2,25 m) oraz typu L z podwyższonym dachem również o dł. 2,25 m, ale z wysokością wnętrza zwiększoną do 1,92 m i możliwością zamontowania drugiej leżanki. Wszystkie rodzaje kabin wyposażone są w hydrauliczny mechanizm uchylania, zapewniający dobry dostęp do silnika.

Wnętrze

Po wnętrzu Atego widać, że jego konstruktorzy sami spędzili wiele godzin za kółkiem dystrybucyjnej ciężarówki. Podobnie jak w starszych modelach Mercedesa nie można mieć zastrzeżeń do jakości pokryć tapicerskich i komfortu foteli. Siedzenie kierowcy wyposażone jest seryjnie w pneumatyczny układ regulacji, dzięki któremu kręgosłup kierowcy jest w pewnym stopniu lepiej chroniony przed "urokami" polskich dróg. Kiedy już zajmie na nim miejsce, przed oczami ma niewielki, ograniczony do minimum panel wskaźników, podający tylko najbardziej istotne informacje. W przypadku awarii informuje o niej specjalny wyświetlacz elektronicznego systemu diagnostycznego. Uszkodzenia systemów pojazdu diagnozowane są czterostopniowo - od 1 do 4. O ile awarię sygnalizowaną przez "jedynkę" usunąć można przy najbliższej okazji, to kiedy wyświetlacz pokazuje 3 lub 4 należy natychmiast wjechać do warsztatu lub wezwać serwis.

Wszystkie rzadziej używane włączniki "wyrzucone" zostały na środkową konsolę. Najczęściej włączane regulatory sterujące nawiewami i nagrzewnicą mają praktyczny obrotowy kształt i umieszczone są niemal pod prawą ręką kierowcy. Poza tym na konsoli znajdują się dwa składane uchwyty na napoje, kilka mniejszych schowków, spora popielniczka i dwie komory na radio i odbiornik CB (jest także możliwość zainstalowania tych urządzeń w półce nad przednią szybą). Położenie kierownicy (wysokość i kąt nachylenia) regulowane jest bezstopniowo (wys. do 68 mm, nachylenie do 11 stopni). Koło kierownicze może być na życzenie wyposażone w poduszkę powietrzną.

Może się podobać praktyczne rozmieszczenie schowków i spora ich liczba. Poza tym wielkość skrytek jest przystosowana do potrzeb wynikających z charakteru pracy. Nad środkową konsolą znajduje się długa i dość głęboka półka-szczelina na list przewozowy. Na postoju można w tym miejscu rozłożyć niewielki stolik z dwoma uchwytami na kubki (opcja). Naszym zdaniem ten stolik jest nieco za wąski, chociaż można na nim od biedy zjeść posiłek.

Na środku kabiny, na tunelu silnika, króluje skrzynia, w której oprócz wielu podręcznych schowków (do najgłębszego można włożyć np.butelkę) istnieje możliwość zainstalowania niewielkiej lodówki. W kabinach z leżankami sporo dodatkowej przestrzeni bagażowej - ponad 300 litrów - znajduje się właśnie pod nimi. Między siedzeniami można zamontować konsolę telekomunikacyjną z faksem i telefonem.

Bezpieczeństwo

Mercedes, tradycyjnie już, dużą wagę przykłada do bezpieczeństwa produkowanych przez siebie samochodów. Bezpieczną jazdę gwarantuje już sama konstrukcja Atego. Przednia część nadwozia akumuluje energię zderzenia najpierw poprzez zderzak wykonany ze specjalnego tworzywa sztucznego, a następnie przez planowo odkształcające się wzmocnienia konstrukcyjne. Przed wbiciem się innego pojazdu pod ciężarówkę w trakcie kolizji chroni przednia belka odbojowa o maksymalnej sile 12 ton. Nisko położone belki odbojowe biegną także dookoła pojazdu. Jest też ciekawostka - dostępne za dopłatą, sprawdzone w większym Actrosie, rowkowe wkładki w nadkolach kierujące wodę podrywaną z jezdni w kierunku osi wzdłużnej pojazdu, a nie na zewnątrz. Ważne jest to dla innych użytkowników dróg, szczególnie kierowców aut osobowych, których szyby podczas mijania nie są zalewane dziesiątkami litrów wody odprowadzanej na bok przez opony ciężarówki.

Przednia szyba jest klejona, a na życzenie może być także ogrzewana, co nie tylko ułatwia pracę, ale także znakomicie podnosi bezpieczeństwo jazdy zimą. Ogrzewane są także zewnętrzne lusterka. O bezpieczeństwo kierowcy dbają: poduszka powietrzna (opcja) i napinacze pasów bezpieczeństwa oraz łamana kolumna kierownicy.

Podwozie

Wygodne wsiadanie i wysiadanie oraz niewielki opór powietrza wymagają niskiego położenia kabiny. W Atego udało się to osiągnąć przez zastosowanie na nowo zaprojektowanej, dzielonej ramy podwozia. Składa się ona z opuszczonej w dół przedniej części, służącej do zamocowania szoferki, oraz dłuższej tylnej, przeznaczonej do instalowania zabudów.

Takie rozwiązanie ma też swoje plusy podczas napraw powypadkowych - wystarczy wymienić tylko uszkodzoną część ramy. Mercedes pomyślał również o swoich stałych klientach; rozstaw ramy - 840 mm - nie różni się od rozstawu ramy poprzedniej serii samochodów LK. Dzięki temu każda zabudowa, wykorzystywana na tych samochodach, pasuje również do Atego. Innym ciekawym rozwiązaniem jest wykonanie w tylnej części ramy, rozstawionych co 50 mm, otworów do montowania zabudów. Korzystając z nich można też dowolnie przesuwać elementy zamocowane do podłużnic, np. zbiornik paliwa, akumulator, koło zapasowe, skrzynki na narzędzia itp. Poza tym bez długich przestojów można, praktycznie w ciągu kilku godzin, wymienić zabudowę, co jest szczególnie ważne w przedsiębiorstwie dystrybucyjnym lub np. w służbach komunalnych, gdzie o prawidłowym wykonaniu zadań decydują nieraz godziny. Co ważne, te otwory są fabrycznie zakonserwowane przed korozją (czasami ogniska rdzy powstają w okolicy otworów wierconych przez firmy, które montują wyposażenie specjalne).

Rama Atego ma jeszcze jedną ogromną zaletę - zainstalowanie tylnej windy ładunkowej o nośności do 1,5 tony nie wymaga już żadnych dodatkowych wzmocnień ani montażu ramy pomocniczej.

Zawieszenie

Dzięki takim rozwiązaniom ramy można też ograniczyć koszty zmiany rozstawu osi. Jednolity rozstaw otworów na obu podłużnicach pozwala na łatwe przemieszczanie osi w zakresie od 3,30 m do 6,30 m. Można też bez problemu przesuwać poprzeczne belki i skracać tylny zwis ramy.

O tłumienie nierówności i dobre prowadzenie Mercedesa dbają resory paraboliczne (z bezobsługowymi łożyskami) lub, na życzenie, resory trapezowe. Najwyższy komfort i bezpieczeństwo ładunku daje nowe, również bezobsługowe, zawieszenie pneumatyczne Telligent z seryjnym układem kontroli wysokości ramy (regulowane na 120 mm w górę i 80 mm w dół). Możliwa jest także konfiguracja tylnego zawieszenia pneumatycznego z zawieszeniem parabolicznym przedniej osi.

Hamulce

Czynne bezpieczeństwo zapewniają w pojazdach drogowych dwuobwodowy układ hamulcowy z wentylowanymi tarczami i systemem ABS (układ ASR dostępny jako opcja), a w specjalistycznych - "mieszany" tarczowo-bębnowy lub tylko bębnowy. W samochodach przeznaczonych do dystrybucji istotna jest wysoka sprawność układu hamulcowego.

Tarczowe hamulce uruchamiane są pneumatycznie. W całej instalacji ciśnienie wynosi 10 barów. Takie rozwiązanie sprawia, że hamulce Atego są odporne na zjawisko osłabienia siły i skuteczności hamowania przy częstym używaniu (fading). Tylko samochody wywrotki o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 12 ton oraz pojazdy z napędem na cztery koła, ze względu na duże ryzyko uszkodzenia tarcz, mają na tylnej osi hamulce bębnowe. Poza tym do każdej wersji Atego proponowany jest silnikowy hamulec górski, składający się z kombinacji hamulca klapowego i kompresyjnego. Przy samochodach o ciężarze całkowitym powyżej 9,5 tony jest to wyposażenie seryjne.

Napęd

Do napędu samochodów Atego służą cztero- i sześciocylindrowe silniki z turbodoładowaniem i chłodnicą powietrza doładowującego z systemem sterowania wtryskiem Telligent. Ich moc w przypadku czterocylindrowców wynosi od 122 KM do 170 KM, a sześciocylindrowych - od 231 KM do 279 KM. Maksymalny moment obrotowy wszystkich jednostek jest oferowany już przy około 1200 obrotach na minutę. Dzięki temu kierowca ma do dyspozycji dobre przyspieszenia i dużą elastyczność - co powoduje, że nie musi często sięgać do drążka skrzyni biegów.

Koncepcja tych silników została przeniesiona do Atego z większych samochodów serii EcoPower. Paliwo trafia do komór spalania za pośrednictwem wielozaworowych głowic. Zastosowano też patent wpływający dodatnio na równomierność pracy silników; zamiast jednej pompy wtryskowej osobne pompy dla każdego z cylindrów. Takie rozwiązanie zapewnia takie same parametry podawania paliwa w każdym z nich. Producent określa trwałość jednostek napędowych na co najmniej 600 tys. km. Silnik nie powinien też sprawiać kłopotów zimą. W jego uruchomieniu pomoże, montowane seryjnie, płomieniowe urządzenie rozruchowe (bez dużej emisji zanieczyszczeń).

O przeniesienie mocy na koła dbają skrzynie przekładniowe konstrukcji własnej Mercedesa (typu G - z sześcioma lub dwunastoma biegami ) lub innego wybitnego specjalisty w tej dziedzinie - niemieckiej ZF (pięć lub dziewięć przełożeń). Do zastosowań specjalnych, na życzenie, montowane są również automatyczne skrzynie firmy Allison.

Ekonomika

Dobre zgranie silnika i skrzyni biegów zaowocowało niskim zużyciem paliwa. Uzbrojenie w elektroniczne systemy nadzoru nad pracą wszystkich podzespołów sprawia, że ograniczeniu ulegają też koszty serwisowania. W transporcie dystrybucyjnym okresy między przeglądami nie powinny być (według producenta) częstsze niż co 60 tys. km przebiegu. W transporcie dalekobieżnym wartość ta szacowana jest na 100 tys. km. Oczywiście możliwe są dalsze oszczędności - wiele zależy od stylu jazdy kierowcy.

Kupując Atego firma nie musi się martwić o konflikty z prawem. Zastosowanie nowoczesnych rozwiązań sprawiło, że samochód spełnia ostre normy dotyczące czystości spalin EURO 2, a po niewielkich modyfikacjach także EURO 3. Jest też bardzo cichy (spełnienie normy Erga Noise), co zawdzięcza m.in. dwusprężynowym wtryskiwaczom w aluminiowej obudowie silnika, aluminiowej pokrywie zaworów, aluminiowej misce olejowej z nakładką z tworzywa sztucznego oraz seryjnemu wyciszeniu silnika poprzez ekrany boczne. Niezależnie do tego, jako opcja oferowane jest jeszcze dodatkowe wyciszenie jednostki napędowej.

Sławomir Rummel

Bardzo dobry samochód na krótkie dystansy.
[link widoczny dla zalogowanych] nowy już Atego

A i nie koniecznie na krótkie. My naszym jeździmy po całej Europie Smile

ale czy jest łatwo kierowcy mieszkać,gotować,spać i jeździć z kurnikiem lepsza jest cała kabina i jeszcze płaski tunel takim to po całej Europie jest przyjemnością jeździć

Masz rację. Do tej pory woziliśmy tylko koszyki, bo z przyczepą DMC wynisi 12 Ton. W nalbliższym czasie ma to się zmienic. Szef taty zakupuje jakieś Volvo, a kupiec na Atego już jest Smile

przyznam że by kupił Volvo FL kabiną dużą a nie z kurnikiem jak te atego